Zapraszamy do oglądania!
nasz teatr we współpracy z różnymi podmiotami,
oprócz sztuk teatralnych realizuje również krótkometrażowe filmy.
Perła
Film „Perła” jest pierwszą fabularną ekranizacją Teatru Albertus. Powstał z potrzeby serca. Przedstawia okoliczności powstania wizerunku Matki Bożej zwanej Skalską w Dolinie Mnikowskiej. Scenariusz filmu opiera się na przekazach ustnych przekazywanych z pokolenia na pokolenie, ale także na zapiskach i dokumentach historycznych z drugiej połowy XIX i początku XX w.
Akcja filmu rozpoczyna się w Łańcucie. To tu swoisty dramat przeżywa Zofia Potocka. Wszystkie jej dzieci (pięcioro) umierają w niemowlęctwie. Najdłużej żyje Marysia (3 lata), jednak i ona umiera. Kiedy rodzi się Adam, Zofia nie wierzy, że będzie żył. A jednak… Według przekazów ustnych przekazywanych przez najstarszych mieszkańców Mnikowa: „kiedy hrabina Potocka prosiła Boga o ocalenie swojego dziecka, wówczas we śnieukazała jej się skała z wizerunkiem Matki Bożej.” Dziecko przeżyło. Był to Adam. W drugiej połowie XIX w. Zofia wraz z synem i synową przenosi się do Krzeszowic, majątku odziedziczonego po babce. Adam jest już dorosły. Jest spadkobiercą dóbr Hrabstwa Tenczyńskiego i Klucza Spytkowickiego. To tutaj poznaje Felicjana Szybalskiego – człowieka z żołnierską przeszłością, któremu powierza zarządzanie swoim majątkiem w sąsiadującej z Mnikowem Morawicy. Mników jest wsią klasztorną, ale Szybalski decyduje się zarządzać również tymi dobrami.
W roku 1863 wybucha powstanie styczniowe. Sięgnijmy do dokumentu Wojciecha Czecha z 1913 r. „Na wieść o gromadzeniu się powstańców w okolicy Krzeszowic dragoni austryaccy zaczęli plądrować obszerne kopieckie lasy, a kogo z powstańców chwycili, bez litości oddawali w barbarzyńskie ręce Moskala. (…) Nasz więc oddział powstańczy zmuszony byłoddalić się ku południowi do lasów Mnikowskich. (…) Tu, jakby z opatrzności niebios znaleźliśmy wielką podziemną jaskinię ciągnącą się het daleko, aż do Gminy Czułowskiej. (…) Ta jaskinia służyła przez jakiś czas za gościnne mieszkanie dla polskich powstańców. (…) Żywności dostarczała nam przychylna ludność miejscowa i okoliczna.” Warto dodać, iż oddział powstańczy utrzymywany był „kosztem hr. Adama Potockiego” – jedynego dziecka Zofii, które przeżyło.
A co z obrazem Matki Bożej? Na sąsiadującej z jaskinią skale, już od roku hrabina Potocka, korzystając z pomocy kamieniarzy przygotowuje miejsce pod malowidło Matki Bożej Niepokalanie Poczętej. Jej dążenia uprzedza artysta malarz, który czynnie uczestniczy w powstaniu. W krótkim czasie maluje „ów śliczny wizerunek Królowej Polskiej Korony (…) na wieczną pamiątkę dla potomnych pokoleń”. Przedostatnia scena filmu obrazuje moment przedstawiony także przez Wojciecha Czecha. Przed namalowanym wizerunkiem Matki Bożej gromadzą się powstańcy, wiejski lud i przybyli z Krzeszowic hrabstwo Potoccy. Na cześć Matki Bożej rozbrzmiewa w dolinie pieśń:
„Najświętsza Panno, gdziekolwiek się zdarzy…” – pierwszy hymn ku czci Matki Bożej z Doliny Mnikowskiej.
Najświętsza Panno, gdziekolwiek się zdarzy
czy w kraju polskim, czy w kraju żeglarzy –
Gdziekolwiek słyniesz litością i cudem
Uczciwszy Ciebie, połączym się z ludem.
Woła do Ciebie ziemia nasza cała
Matko litości, w miłosierdziu cała!
Ratuj nas ratuj w ostatniej godzinie,
A smutek duszy, jak zły sen przeminie.
Ojczyzna nasza, to ten duch narodu,
Co żyje cudem, wśród głodu i chłodu,
Gdzie te kurhany, gdzie smutne mogiły,
co swobodności obrońców przykryły.
Jedno twe słowo, wielkich niebios Panie,
w chwili – nas z prochów wskrzesić będzie zdolne.
A gdy zasłużym na Twe ukaranie,
Obróć nas w prochy, ale prochy wolne!
/fragment pierwszego hymnu do Matki Bożej Skalskiej, z 1863 r./
Premiera 15.08.2020
Opracowanie: Dorota Kamińska
Kamera: Katarzyna Lewek i Witold Górecki
Montaż: Katarzyna Lewek
Aktorzy:
ZOFIA POTOCKA – Renata Lach – Pawłowicz
FELICJAN SZYBALSKI – Marcin Misztal
ADAM POTOCKI – Przemysław Kwoka
KATARZYNA POTOCKA – Magdalena Meus
ALEKSANDRYNA BRANICKA – Dorota Kamińska
MNIKOWIANKI – Ewa Sikora, Urszula Sepielak, Agnieszka Majda, Ewa Balicka, Zuzanna Balicka, Maria Sikora, Maria Lewek
POWSTAŃCY – Jakub Kwoka, Krzysztof Dziedzic, Michał Dziedzic
Zaczarowane Skrzypki
Lata 1882 – 1896.
Powszechnie uznany w środowisku artystycznym malarz, Witold Pruszkowski osiada na stałe w Mnikowie. Wcześniej buduje tu pałac, pracownię malarską i pomieszczenia dla służby. Szybko zżywa się z chłopami, uczestniczy w ich obrzędach. Kocha konie. Wraz z sąsiadami urządza przejażdżki po okolicznych zagajnikach. Pewnego wieczora zdarza się wypadek, który na trwałe zmienia życie Witolda. Walcząc z chorobą, artysta maluje swoje ostatnie dzieło –” Zaczarowane skrzypki “.
Dzieła Witolda Pruszkowskiego znajdują się w najpoczytniejszych muzeach Polski i Europy, począwszy od Muzeum Narodowego w Krakowie, Wrocławiu i Warszawie. To ten, który „marzył malując…”
Data premiery filmu jest nieprzypadkowa. 10 października 2021 roku mija 125 rocznica śmierci artysty.
Premiera 10.10.2021
Scenariusz i reżyseria – Dorota Kamińska
Operatorzy kamer – Katarzyna Lewek i Witold Górecki
Montaż – Katarzyna Lewek
Aktorzy:
WITOLD PRUSZKOWSKI – Przemysław Kwoka
ERNESTYNA PRUSZKOWSKA – Magdalena Meus
WALERY E. RADZIKOWSKI – Marcin Misztal
JACEK MALCZEWSKI – Jakub Kwoka
CIOTKA – Agnieszka Majda
JAGNA – Ewa Sikora
MARYNA – Renata Lach-Pawłowicz
MAGDA – Ewa Balicka
HANKA – Urszula Sepielak
JASIEK – Michał Dziedzic
PIETREK – Krzysztof Dziedzic
JÓZIA – Karolina Baster
STAŚ – Paweł Balicki
ORAZ – Mariusz Rupikowski, Przemysław Dziedzic
A to Polska właśnie
Dolina Mnikowska
W nagraniu wykorzystano wiersz Gustawa Ehrenberga z XIX w. „Dolina Mnikowska”
Z Krakowa dwie mile, w zachodniej stronie,
Piękna Mnikowska dolina
Wypieszcza kwiaty na swoim łonie,
Jak młoda wiejska dziewczyna.
Między skałami, jak łza na twarzy,
Jak wąż na posłaniu z kwiatów,
Tam przez sen gada i ciągle gwarzy
Strumień na łożu z bławatów.
Tam w lewo, w prawo skaliste grody
Strumień w objęcia chwyciły:
Zamki to z głazu, herb to przyrody,
Związek harmonii i siły.
Tam w dni świąteczne w wiosennéj porze
Jadą paniątka z Krakowa,
Ażeby ujrzeć, urocze skały!
Skały urocze Mnikowa.
Jadą więc, jadą wygodnym koczem,
I przyjeżdżają w południe,
Przez chwilę patrzą, pochwalą, po czem
Mówią, że na wsi jest nudnie.
Więc przywiezione wypiwszy wino,
Wracają znowu do miasta;
Och! nie dla takich, śliczna dolino!
Twe łono trawą porasta.
Ten tylko godnie chwali twe wdzięki,
Kto pieszo zwiedza twe skały,
Kto z ich wierzchołka wschodu jutrzenki
Ogląda widok wspaniały;
Kto się nie boi, żeby kamienie,
Ciernie lub urwiska skały
Podarły jego modne odzienie,
I białe ciało zdrapały.
Wykonanie: Teatr Albertus
Zdjęcia i montaż: Michał Wiśnios